| Źródło: Fot. Canva
Dobra wiadomość dla kierowców. Na razie nieco zaoszczędzą
Dzięki niższym kosztom zakupu paliwa przez stacje nie będą one zmuszone do znacznego rezygnowania ze swojej marży, a jednocześnie będą mogły zauważalnie obniżyć ceny dla klientów.
Ceny spadają
W obliczu spadających cen na rynku hurtowym szczególnie zauważalna jest przecena benzyny 98-oktanowej. Jej cena spadła o niemal 274 zł na metr sześcienny do poziomu 5555 zł. Powinna kosztować przeważnie między 7,19 a 7,30 zł za litr. Cena benzyny 95-oktanowej również spadła – o 142 zł do 5122 zł za metr sześcienny. Cena diesla zmniejszyła się o ponad 56 zł (5033 zł za metr sześcienny).
Tak duże obniżki pozwalają stacjom paliw na utrzymanie marży przy jednoczesnym obniżeniu cen detalicznych.
Benzyna i olej w podobnych cenach
Z analiz ekspertów wynika, że w najbliższym czasie możemy spodziewać się zrównania cen benzyny i oleju napędowego. Po zakończeniu majowych promocji i mimo braku większych zmian cen hurtowych przewidywana różnica w cenach między Pb95 a olejem napędowym wyniesie jedynie grosz.
Analitycy przewidują, że cena benzyny Pb95 będzie oscylować w granicach 6,54–6,65 zł za litr, natomiast olej napędowy osiągnie poziom 6,55–6,66 zł za litr. Z kolei autogaz zatankujemy za 2,79–2,85 zł za litr.
Kierowcy mają się z czego cieszyć, ale ich radość może nie potrwać długo.
Dużo zależy od sytuacji Bliskiego Wschodu
Mimo pewnej stabilizacji cen ropy naftowej na londyńskiej giełdzie, gdzie baryłka Brent kosztuje nieco ponad 84 dolary, sytuacja geopolityczna na Bliskim Wschodzie może tę sytuację zmienić poprzez istotny wpływ na dalsze notowania. Napięcia między Izraelem a Palestyną mogą przyczynić się do utrzymania cen ropy na wysokim poziomie.
Analitycy serwisu e-petrol.pl zauważyli, że potencjalna eskalacja konfliktu jest silnym czynnikiem wpływającym na wysokie ceny surowca, zdolnym wyraźnie wpłynąć na rynek paliw w dłuższej perspektywie.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj